Polski i szwedzki - podobne słowa, inne znaczenia

04 kwietnia
Dzisiaj przedstawię Wam zestaw słówek polskich i szwedzkich, które pisze się podobnie lub tak samo, ale które mają inne znaczenia. Mam nadzieję, że jest to ciekawy temat dla osób, które nie spotkały się ze szwedzkim lub osób, które mieszkają krótko w Szwecji. Słowa te często mogą mylić się Polakom, którzy dopiero zapoznają się z językiem, tak jak czasami mąciły mi w głowie na początku mojej nauki. 
Zapraszam :)


Zestaw słów, które pisze się dokładnie tak samo:

Ja - mówienie o sobie, w języku szwedzkim jest to tak.
Tak - u nas to potakiwanie, a w języku szwedzkim jest to dach, a "tack" (czyt. tak), to "dziękuję".

Nos - część ciała, w języku szwedzkim jest to określenie dla nosa, pyszczka zwierzęcia, a na ludzką część ciała mówi się "näsa" (czyt. nesa). U zwierząt też mówi się "näsa", ale bardziej używa się słowa "nos".
Noga - część ciała, w języku szwedzkim jest to stwierdzenie dla dokładności. Np. kolla noga på texten du skrev - spójrz dokładnie na tekst, który napisałeś.
Bok - w języku polskim może to być stwierdzenie dla strony, a w języku szwedzkim jest to książka i słowo to czyta się "buk".

Karta - do grania, karta bankowa i tak dalej, w Szwecji jest to mapa.


Data - po polsku dzień, miesiąc, rok. W języku  szwedzkim data (czyt. dota) to komputer.

Bus - w języku polskim to pojazd, a w szwedzkim jest to tak jakby zabawa, rozrabianie, drażnienie dla żartów. Określenie często używane jest przy zabawie z psem.

Konkurs - w naszym języku oznacza rywalizaję, zawody. W języku szwedzkim ma to całkiem inne znaczenie - jest to bankructwo, na przykład, w firmie.
Spis - w języku polskim to lista danej treści, a w Szwecji jest to kuchenka.
Rok - u nas jest to określnik dla 365 dni i daty, w języku szwedzkim jest to skrót używany przy wynajmowaniu, sprzedawaniu mieszkania. W opisie mieszkania jest napisane na przykład "3 rok" = 3 rum och kök, co oznacza "trzy pokoje i kuchnia".
Litera "i" w naszym języku używana jest jako spójnik w zdaniach, a w szwedzkim "i" to "w". Np. Jag bor i Stockholm - mieszkam w Sztokholmie.


Zestaw słów, które pisze i mówi się podobnie:

Powyżej mówiłam o słowie "mapa", w szwedzkim jest słowo "mapp" (podobne do naszego słowa "mapa"), któro oznacza folder w komputerze.
Kolega, to u nas po prostu znajomy, w szwedzkim pisze się "kollega", i jest to określenie dla kolegi lub koleżanki z pracy. A kolega czy przyjaciel mówi się "kompis" albo "vän" (czyt. wen).
Stół w języku polskim to mebel, przy którym jemy, a w szwedzkim podobne słowo "stol" (czyt. stul), oznacza krzesło.
Ogon - w naszym języku to część ciała u zwierząt, w języku szwedzkim "ögon" to oczy.


Brew - u nas brew znajduje się nad okiem, w języku szwedzkim "brev" to list.


Sowa - u nas to rodzaj ptaka, a w języku szwedzkim "sova" to bezokolicznik "spać".


Górka - w języku polskim jest to nieduże wzniesienie, w szwedzkim "gurka" to ogórek.


Sól - w polskim jest to przyprawa, w szwedzkim pisze się "sol", (a mówi się sul), jest to słońce.


Brak - u nas znaczy to, że czegoś nie ma, a w języku szwedzkim po dodaniu kropki nad "a" mamy słowo bråk, co oznacza kłótnię.
Ekstra - u nas jest to synonim czegoś świetnego, super, w szwedzkim "extra" to "dodatkowo", np. extra tid - dodatkowy czas.
Sto - w polskim jest to liczba, w szwedzkim "stå" (czyt. sto) to bezokolicznik "stać".


Kiedy podwoisz ostatnią literę...
Ul - u nas jest to miejsce, gdzie mieszkają pszczoły, w szwedzkim po podwojeniu ostatniej litery mamy "ull", czyli wełnę.


Pas - w polskim jest to pasek, pas na drodze i tak dalej, w szwedzkim "pass" to paszport.


Masa - my mamy masę, na przykład, po ubijaniu białka z jajek, w szwedzkim "massa" to " dużo", np. jag har massa grejer att göra - mam dużo rzeczy do zrobienia.
Remis - dla nas jest to stwierdzenie używane w rywalizacji, w szwedzkim "remiss" to skierowanie do lekarza.

Mała ciekawostka na koniec - słowo "sex" w języku szwedzkim ma dwa znaczenia: stosunek i liczba sześć. Dobrze wiedzieć ;)

Nie są to wszystkie słowa, jest wiele więcej, ale po prostu wybrałam te, które ja chciałam przedstawić.

Mam nadzieję, że mogłam ostrzec niektóre osoby przed tymi podchwytliwymi słowami, które mogą mieszać w głowie :D
Myślę, że będzie kilka postów tego typu, więc jeśli podobają Wam się tego typu posty, miejcie mój blog na oku :)


Mam nadzieję, że w kwietniu będę mogła dodać więcej wpisów :)
Pozdrawiam.

30 komentarzy:

  1. Podziwiam za taką umiejętność języka. Post napisany świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko dobrze tylko "data" w jezyku szwedzkim oznacza dane, a komputer to "dator". Jest jeszcze jedno slowko naduzywane przez polakow a szwedzi wtedy dziwia sie "-gdzie on skreca?"��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Data to skrot od slowa "dator", ktoro uzywa sie teraz, nawet sprawdzilam dla pewnosci :) Ale to takze oznacza dane, masz racje :)

      Wiem, ze "to" slowko tez jest, ale nie chcialam go tutaj wymieniac :)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Ciekawe spostrzezenia językowe, Twój tekst udowadnia również, że nauka,nie musi być nudna a wręcz może przybrać charakter zabawy, który polega na zasadzie gry w skojarzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje :) tez tak mysle, ze nauka nie musi byc przymuszana i nudna, a mozna znalezc w niej zabawe :)

      Usuń
  4. Byleby w szwecji nie ogłaszać konkursu. Ciekawy artykuł łatwiej zapamiętać kilka słówek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kurcze , aleś Ty ładna - dzięki wielkie za napisany metodą aktywizującą post, z Tobą nauczyłbym się szwedzkiego w najdalej 2 tygodnie ! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy wpis. Szwedzki to ponoć bardzo trudny język, ale z tego co widzę, to trochę słów mają tak niemiecko-brzmiących. Gramatyka ponoć bardzo trudna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje :) Moim zdaniem szwedzki nie jest az tak trudny, tak, szwedzki ma niektore slowa z niemieckiego i angielskiego, wiec niektore slowa latwo sie nauczyc jesli potrafi sie te jezyki :)

      Usuń
  7. Świetne ciekawostki haha :) Super post, chociaż poznałam kilka szwedzkich słówek :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Również dodaje do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja uczę się holenderskiego . Każdy jezyk ma swoje zasady.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy wpis. Mimo, że ze szwedzkim nie mam nic wspólnego, fajnie było to przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy raz widzę szwedzkie słowa. Nie spodziewałam się Szwedzi maja tyle podobnych słów do polskich. Bardzo ciekawy wpis. Może zajrzysz do mnie?

    recenzjebynikaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne kojarzenie słówek:) Przyjemnie się go czytało:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy post i pomocny. W Języku Niemieckim np. "Ja" oznacza tak. Wszystkie języki maja coś z sobą wspólnego ;D Ciekawy post jak już mówiłam :D
    pasjeweroniki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny pomysł na posta, całkiem ciekawe informacje, właśnie w taki sposób można się nauczyć słówek :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaskoczył mnie ten język, bardzociekawy nie powiem :D a z tym ostatnim trzeba się wystrzegać :D ten, kto nie zna tego może mieć jakieś nie prawidłowe myśli :q

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawy wpis. Szwecja jest mi ne znanym krajem. Z twoimi postami to się zmieni.. Super.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawy artykul. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Na takie słówka mówi się "Fałszywi przyjaciele tłumacza". Jest ich rzeczywiście sporo w języku szwedzkim i polskim, niezła jest z tego zabawa!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!
- Proszę odnosić się z kulturą.
- Postaraj się nie spamować linkiem do bloga, jeśli mogę znaleźć go na Twoim profilu.

Pozdrawiam!

Obsługiwane przez usługę Blogger.